Program badań prenatalnych dla każdej pacjentki

Dziś 5 czerwca 2024r, wchodzi w życie nowelizacja rozporządzenia Ministra Zdrowia w sprawie programów profilaktycznych. Najistotniejszą zmianą jest zniesienie limitu wieku – 35 lat – jako kryterium kwalifikacji do Programu Badań Prenatalnych NFZ. Od dziś, przynajmniej w teorii, każda pacjentka, która uzyska od swojego lekarza skierowanie, może mieć wykonane badania w ramach programu. A że zgodnie z rekomendacjami, ale też rozporządzeniem w sprawie Standardu Organizacyjnego Opieki Okołoporodowej, każda pacjentka powinna mieć wykonane takie badanie, każda kobieta w ciąży kwalifikuje się do badania w programie.

Program funkcjonuje już od kilkunastu lat, jednak obecnie jeśli ciąża była fizjologiczna, a pacjentka nie miała 35 lat, nie mogła mieć wykonanego badania. Od teraz to się zmienia. Jednak na razie sytuacja nie wygląda tak różowo. Na razie NFZ nie zakontraktował ani większej liczby placówek ani większych środków. Obecne zasoby na pewno nie wystarczą, by zaspokoić nowe potrzeby. Czeka więc nas okres przejściowy, gdzie pewnie będzie sporo zamieszania i nie będzie realnej dostępności badań. Należy mieć nadzieję, że to się prędko zmieni i każda pacjentka bez problemu zapisze się na badanie.

Co należy podkreślić, wymagania NFZ dla placówek, które do tej pory brały udział w programie, były rygorystyczne, placówka musiała dysponować odpowiedniej jakości sprzętem, mieć niezbędne oprogramowanie, a co najważniejsze, lekarze którzy wykonywali badania w ramach programu musieli mieć certyfikaty wydane przez Fetal Medicine Foundation i Polskie Towarzystwo Ginekologów i Położników. Gwarantowało to najwyższy poziom badań. Na razie NFZ nie zmienił warunków, nie wiemy czy jednak ich nie złagodzi, w szczególności jeśli chodzi o umiejętności lekarzy. Należy mieć nadzieję, że nie – bo obecnie można mieć pewność, że osoba wykonująca badania w ramach programu specjalizuje się w diagnostyce prenatalnej i albo wyłącznie się tym zajmuje, albo jest to główny obszar jej aktywności zawodowej.

To dobry dzień dla pacjentek, to dobry dzień dla polskiej perinatologii.